• e-nform
  • Ja nie donoszę! Między świadomością a ignorancją | Część 2 – aspekty prawne

Ja nie donoszę! Między świadomością a ignorancją | Część 2 – aspekty prawne

8 maja, 2025

blog:

Ja nie donoszę! Między świadomością a ignorancją | Część 2 – aspekty prawne

„Ja nie donoszę – jak to łatwo powiedzieć”. Taką parafrazą słów piosenki Piotra Szczepanika zaczynamy drugą część naszej serii publikacji pt. „Ja nie donoszę”. Te 3 słowa bywają najprostszą wymówką pracowników, by unikać odpowiedzialności za reagowanie na patologie w swoim otoczeniu. Tylko 3 słowa.

Ale czy to wystarczy, by zrzec się tej odpowiedzialności?

Niekoniecznie.

Paradoksalnie, powszechnie obowiązujące przepisy prawa, w pewnym sensie obligują nas obywateli, w tym również pracowników do owego „donoszenia”, kiedy jesteśmy świadkami faktycznego naruszenia prawa. Poniżej kilka przykładów.

⚠️ Zacznijmy od Kodeksu pracy. Treść art. 100 § 2 wymienia podstawowe obowiązki pracownika, w tym między innymi dbałość o dobro zakładu pracy i ochrona jego mienia.

Jak to się ma do zgłaszania lub niezgłaszania prawdziwych naruszeń?

Ma i to bardzo.

Jeden z wyroków Sądu Najwyższego z 1998 r., wskazuje, że „Pracownik, który ma wiedzę o działaniu na szkodę swojego pracodawcy obowiązany jest go o tym zawiadomić. Niewykonanie tego obowiązku może być uznane za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych”.

Innymi słowy, pracownik A, który widzi, że pracownik B okrada swojego pracodawcę i na to nie reaguje (poinformowanie pracodawcy), może zostać zwolniony w trybie dyscyplinarnym (art. 53 kp), za rażące naruszenie swoich obowiązków, wynikających z art. 100 kp.

W kontekście osób zatrudnionych na podstawie innych przepisów prawa (np. umowy cywilno-prawne) podobna do powyższej odpowiedzialność osoby świadczącej pracę może wynikać z zapisów umownych.

⚠️ Przykład drugi: Kodeks karny. Zgodnie z art. 240 k.k., każda osoba, która posiada wiarygodne informacje o przygotowaniu, usiłowaniu lub dokonaniu określonych przestępstw (m.in. zabójstwo, szpiegostwo, akty terroryzmu, ciężkie uszkodzenie ciała, zgwałcenie osoby w trybie kwalifikowanym, pedofilia) ma obowiązek prawny niezwłocznego powiadomienia o tym fakcie organów ścigania. Brak wypełnienia tego obowiązku zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 3.

⚠️ Również Kodeks postępowania karnego nakłada określone obowiązki. Zgodnie z treścią art. 304 §1, „każdy, dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję”. Co prawda, brak takiego zawiadomienia nie wywoła konsekwencji karnych, ale przepis ten pokazuje, że ustawodawca odwołuje się do wartości moralnych i odpowiedzialności obywateli, którzy wiedzą o przestępstwie.

Natomiast, zgodnie z art. 304 § 2, instytucje państwowe i samorządowe mają prawny (pod rygorem odpowiedzialności karnej z art. 231 k.k.) obowiązek niezwłocznego zawiadomienia prokuratora lub Policji o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, jeśli dowiedziały się o nim w związku ze swoją działalnością.

Ja nie donoszę – może łatwo to powiedzieć, ale czy zdajemy sobie sprawę z potencjalnych konsekwencji tych słów i zachowań, które za nimi stoją?

R.H.

Vector

autor

E-nform

udostępnij

Czytaj także

E-nform_sygnalista-nie-powinien-działać-w-pojedynkę
JA-NIE-DONOSZĘ-BLOG-E-NFORM
E-nform_podsumowanie-zgłoszeń-zewnętrznych-RPO
E-nform_blog_ochrona-sygnalistów-w-Polsce-hit-czy-kit

Dołącz do grona naszych profesjonalnych Partnerów

Przekonaj się jak e-nform whistleblowing system może zwiększyć bezpieczeństwo i skuteczność Twojej organizacji w osiąganiu jej celów!

Jeżeli masz pytania dotyczące naszego systemu lub naszych usług, skontaktuj się z nami. Rozwiejemy wszelkie Twoje wątpliwości.

Zaufaj naszemu wieloletniemu doświadczeniu!

Scroll to Top