Sygnaliści działający w osamotnieniu nierzadko ryzykują karierę, spokój, zdrowie psychiczne, relacje rodzinne i zawodowe, a w skrajnych przypadkach nawet i życie (np. ostatni przypadek śmierci tureckiego sygnalisty).
Jak minimalizować ryzyko związane ze zgłoszeniem naruszenia?
Kate Kenny z University of Galway, w swojej książce pt. „Regulators of Last Resort: Whistleblowers, the Limits of the Law and the Power of Partnerships”, opisuje historie sygnalistów m.in. z Facebooka, Amazona czy Theranosa i pokazuje, że kluczem do ich skuteczności oraz minimalizowania negatywnych skutków zgłaszania, było mądre partnerstwo i strategia działania.
Dla przykładu:
- Frances Haugen (Facebook) współpracowała z dziennikarzem Jeffem Horwitzem z The Wall Street Journal, który wspierał ją w odpowiednim zarządzaniu przekazem informacji w ramach publikowanych artykułów.
- Erika Cheung (Theranos) otrzymała wsparcie od prawnika jej znajomego, który poinformował ją, że mimo umowy o zachowaniu poufności będzie mogła zgłosić naruszenie i skorzystać z ochrony prawnej.
- Chris Smalls (Amazon), który po zwolnieniu z pracy otrzymał ogromne wsparcie od wielu pracowników Amazona, którzy zorganizowali ogólnokrajową akcję solidarności.
Kim więc mogą być sojusznicy sygnalistów?
- dziennikarze, którzy nie szukają sensacji, ale rozumieją wagę sprawy i rzetelnie wspierają sygnalistę w ujawnianiu patologii,
- prawnicy, działający pro bono lub komercyjnie, którzy orientują się w meandrach prawnych związanych z ochroną sygnalistów i pomogą zgłaszającemu w zapewnieniu mu bezpieczeństwa prawnego,
- współpracownicy, którzy mogą nie tylko utrzymywać na duchu sygnalistę, ale także angażować się w jego walkę o sprawiedliwość (protesty, składanie zeznań/oświadczeń, wskazywanie źródeł dowodowych);
- organizacje pozarządowe, które często mają doświadczenie w ujawnianiu naruszeń zarówno w firmach, jak i instytucjach państwowych (w Polsce np. Fundacja Batorego czy Sieć Obywatelska Watchdog Polska);
- stowarzyszenia branżowe czy z np. z obszaru compliance , które tworzą i dbają o wysokie standardy działania i zrzeszają wielu specjalistów, mogących udzielić praktycznego i merytorycznego wsparcia sygnaliście;
- także instytucje państwowe (w Polsce np. RPO), odpowiedzialne za udzielanie porad sygnalistom.
Jakie jeszcze można wyciągnąć wnioski w tym temacie?
- Ujawnianie informacji o naruszeniach to proces, a nie impuls i działanie bez głębszej analizy sytuacji.
- Każdy sygnalista potrzebuje odpowiedniej strategii opartej na obowiązujących przepisach powszechnych i normach wewnętrznych organizacji.
- Sygnalista musi wiedzieć, co, gdzie i jak zgłosić, ponieważ od tego może zależeć jego skuteczna ochrona prawna.
- Nie wystarczy mówić prawdę – trzeba ją jeszcze dobrze udokumentować i przekazać.
- Wybór sojusznika ma znaczenie, ponieważ nie każdy „pomocnik” może mieć wystarczającą wiedzę, doświadczenie czy chociażby motywację.